„Gdyby nie kibice, to sport by nie istniał. Dla samej rywalizacji walka traci sens. Na wszelakich arenach sportowych ważni są kibice. Nie gra się dla siebie i dla czystej rywalizacji. W większości przypadków gra się dla kibiców, dla tych, którzy cię wspierają”. W myśl słów byłego reprezentanta Polski w piłce ręcznej Filipa Kliszczyka, uczniowie naszej szkoły wraz z nauczycielami, 28 kwietnia wybrali się do Warszawy, aby kibicować miejscowej drużynie „Legii” w meczu PKO Ekstraklasy z Wisłą Płock. Była to kolejna szansa na integrację, oraz pozytywne spędzenie czasu, po całym tygodniu nauki. Ku uciesze kibiców, drużyny starały się grać dynamiczny futbol. Szybkie akcje, sztuczki techniczne prezentowane przez piłkarzy, oraz chęć zdobycia trzech punktów dla drużyny, uczyniły
spotkanie ciekawym i miłym dla oka. Nikt na trybunach nie szczędził gardeł, aby wspomóc stołeczny klub, który po zaciętym meczu pokonał rywala 2:0. Wycieczkę należy zaliczyć do bardzo udanych, choćby z tego powodu, że podczas powrotu, padały pytania „Kiedy kolejny wyjazd?”